|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Gdyby nas lepiej i piękniej kuszono... - elig |
|
|
Tekst przemówienia Grzegorza Górnego opublikowało "Uważam Rze" i moim zdaniem, jest to najlepszy artykuł w numerze 19/2011 tego pisma. Autor zadał proste pytanie: "jaka byłaby reakcja najbardziej wpływowych mediów i środowisk opiniotwórczych, gdyby do podobnego wydarzenia doszło dziś?". Odpowiada na nie, mówiąc, że autorytety moralne zaczęłyby straszyć demonami nacjonalizmu i fanatyzmu, w telewizyjnych kabaretach opowiadanoby skecze o głupich dzieciach, ekipy telewizyjne filmowałyby tłuszczę polskich ksenofobów, a życzliwi publicyści radziliby Episkopatowi, aby ekskomunikował całe to podejrzane towarzystwo.
Grzegorz Górny zwraca uwagę na to, że wyraz "bogoojczyźniany " był dla dzieci z Wrześni określeniem pozytywnym, podczas, gdy obecnie stał się synonomem obciachu, czegoś, czego należy sie wstydzić. Pisze: "Wydaje się wręcz, że dla niektórych przedstawicieli naszego establishmentu jak najszybsze zapomnienie o takich faktach, jak ów dziecięcy protest z roku 1901, jest warunkiem tego, by mogły powstawać autostrady, a z kranów płynęła ciepła woda". I dalej: "Co więcej, manifestowanie pogardy wobec własnego narodu, jego tradycji i tożsamości, zaczęło być uważane za element salonowego savoir-vivre'u. Dlaczego trendowi temu ulegają nawet ci, którzy w czasach komunistycznych zachowywali zupełnie inną postawę?".
I tu dochodzi się do kwestii kuszenia. Komunizm był nieatrakcyjny, nie miał nic do zaoferowania i trzymał się pod koniec tylko na przemocy. Dziś kuszą celebryci i ludzie mediów, robiąc to dużo sprawniej i skuteczniej. Ludzie ulegają temu bojąc się być w mniejszości. W efekcie mamy sytuację jak w baśni Andersena, gdzie tylko dziecko miało odwagę powiedzieć, że król jest nagi. To samo zdarzyło się we Wrześni, gdzie właśnie dzieci wystąpiły przeciw ówczesnemu systemowi. Nauka płynąca z tego jest taka, że powinniśmy umieć zachować naszą wewnętrzną wolność i nie ulegać presji otoczenia i mediów. "Nie należy się zrażać tym, że duża część elit opiniotwórczych manifestuje swoją alergię wobec postaw patriotycznych" - mówi Górny. W wieku XIX bywało gorzej, ale odrodzenie narodowe nastąpiło, bo wspólnota ducha oraz idei jest silniejsza niż wspólnota pogardy i strachu.
Na koniec Grzegorz Górny przypomina słowa Jana Pawła II i pisze: "Wezwanie papieskie było jasne: żeby nie bać się Europy i wychodzić jej naprzeciw, ale żeby nie wstydzić się samych siebie, nie wyrzekać się własnej tożsamości, a nawet okazywać dumę z bycia Polakiem. Taka była postawa dzieci z Wrześni. Taka była postawa Jana Pawła II, który traktował Polskę jak klejnot w koronie cywilizacji chrześcijańskiej, A my jak traktujemy polskość?". |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia czerwca 14 2011 19:42:45 ·
9 Komentarzy ·
275 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|