|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Odkryłam zarazę nieznaną - ossala |
|
|
Za sprawą kocich łap trafiłam wczoraj na rozmowę niejakiej Elizy Michalik (tytułowej zarazy) z Nałęczem profesorem.
Zanim mnie szlag nie trafił zdążyłam usłyszeć fragment rozmowy na temat światłej wypowiedzi Nałęcza na temat uprawiania przez Jarosława Kaczyńskiego "politycznej pedofilii". Zaraza Michalik wydaliła z siebie komentarz, że ona żałuje, że Nałęcz przeprosił za tę wypowiedź, gdyż zapowiadała się ciekawa sprawa w prokuraturze. Gdyby prokuratorzy skłonili się do postawienia profesorowi zarzutów byłoby to jawne przyzwolenie na ograniczenie wolności słowa w Polsce.
Michalik skonstatowała, że określenie "polityczna pedofilia" mieści się w języku publicystycznym. Poza tym gospodyni programu ubolewała, że politycy, zamiast wnosić sprawy do sądu z powództwa cywilnego, lecą zaraz do prokuratury, bo chyba ich nie stać na opłaty sądowe.
Wg mojej najlepszej wiedzy (chyba, że coś przegapiłam) Nałęcz publicystą nie jest. Nosi za to przydomek doradcy prezydenta RP oraz zdobył tytuł profesora, więc publicystki raczej nie powinien uprawiać.
Co się zaś tyczy samej Elizy. Jak powiadam - zaraza mi dotąd nieznana ze względu na marginalny wydźwięk "Superstacji", ale zęby mi wczoraj zazgrzytały.
Czy Eliza Michalik żyje w jakiejś innej polskiej rzeczywistości i naprawdę nie widzi, że wolność słowa jest ograniczana niemal na każdym kroku?
Czy jej ograniczony do kamery "Superstacji" umysł nie dostrzega wywalenia z TVP dziennikarzy, którzy - w odróżnieniu od p. Elizy - nie byli cynglami rządzącej partii i obecnego prezydenta RP?
Czy wg niej naprawdę nie istnieją żadne granice arogancji, chamstwa, buty i bezczelności dziennikarza?
Czy nie lepiej by dla niej było ogłosić publicznie, że jest podłą gnidą bez zasad i wypluwa z siebie jad, którego jedynym działaniem jest opluć J. Kaczyńskiego i PiS?
Powiem tak: pani Elizo, tkwi pani w dziennikarskim chlewie, uprawia medialne prostactwo, śmierdzi pani od włażenia rządzącym w dupę bez wazeliny, a makijaż przykrywa robactwo i zgniliznę ukryte tuż pod skórą.
Takie jest moje zdanie. Ufam, że w obliczu pani tolerancji i stawania w obronie wolności słowa w Polsce uzna pani, że moje odczucia mieszczą się w publicystycznej retoryce zwykłego blogera. |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia czerwca 15 2011 19:42:40 ·
9 Komentarzy ·
232 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|