|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
III RP uroczyście świętowała swoje 25-lecie |
|
|
Ach jak miało być pięknie. Początek uroczystości jubileuszowych czyli pogrzeb Jaruzelskiego wypadł okazale, więc zorganizowanie finału, wyglądającego na samograj i dopełniającego satysfakcję właścicieli III RP było wręcz obowiązkowe.
Odbieramy immunitet ministrowi, który ośmielał się podnieść rękę na fundament III RP czyli rozkradanie państwa przez najwyższe władze, i wykonujemy rytualny taniec jak to zatryumfowało prawo i sprawiedliwość. To prawdziwe prawo i sprawiedliwość, a nie ta pisssssowska imitacja. Prosta robota. "Zaprzyjaźnione media" miały już napisane odpowiednie komentarze, spikerzy przećwiczyli najbardziej zafrasowane i skupione wyrazy twarzy, by przekazać informacje o śmierci IV RP.
Oczywiście flekowanie byłego szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego musiało się odbyć za niebywale szczelnie zamkniętymi drzwiami. Zastosowano środki ostrożności najwyższego stopnia. A nuż pod presją były minister chlapnął by to czy owo. Sprawy łapownictwa są objęte u nas szczególną ochroną i tutaj nie może być pobłażania dla tych, którzy podważają ład konstytucyjny.
Premier postanowił jak zwykle perfekcyjnie rozegrać brudną robotę. W momencie kiedy Sejm wydawałby prokuraturze pisssssowskiego funkcjonariusza, pan premier na trawniku w blasku słonka, opowiadał o darmowym elementarzu dla dziatek. Zapewniał dziennikarzy, że nie kieruję się nigdy chęcią odwetu. Czyli normalka - sprawę załatwiają siepacze, a on bezradnie się uśmiecha i zapewnia, że nie ma z tym nic wspólnego.
I to by był naprawdę fantastyczny akcent na 25 - lecie. Taki sygnał dla liberalnego establishmentu - kradnijcie ile wlezie, waszego bezpieczeństwa będziemy strzec przez następne dziesięciolecia.
No niestety sprawa się rypła.
Z bliżej niewyjaśnionych powodów pan minister ostał się z immunitetem i prokuratura musi teraz umarzać śledztwo. Trochę to nie fair ze strony posłów kolacji w stosunku do niezależnej prokuratury. Przecież fingowanie oskarżeń to nie jest tak od ręki. Trzeba dopasować jakieś artykuły, paragrafy, ustępy, no zwyczajnie się narobić. A teraz klops.
Stos już był ustawiony, tylko podłożyć zapałkę, no nie...
Czy Minister Kamiński swoją przemową dotarł do części rządzących, rozmiękczył ich serca i poruszył pokłady uczciwości czy zaistniały jakieś inne przesłanki, że pozostał z immunitetem, tego pewnie się tak łatwo nie dowiemy.
Generalnie wyszła komedia pomyłek. Sam wiceminister sprawiedliwości głosował przeciw swojemu rządowi. Miano dokręcić śrubę PIS - owi, a rozkręcono peowsko - peeselowską maszynkę do głosowania. Miano dokopać Mariuszowi Kamińskiemu, a dokopano państwu Kwaśniewskim.
Zabawne jest to, że przebieg super tajnego posiedzenia Sejmu, kiedy to zastosowano najwyższe zabezpieczenia, był powszechnie dostępny tuż po jego zakończeniu.
A już najzabawniejsze, że ci członkowie Platformy, którzy chcieli zastosować klauzule sumienia i się nie ześwinić razem ze stadem, okazali się w swojej partii czarnymi owcami.
Ryszard Makowski
Satyryk. Kabaret OT.TO, Kabaret "Pod Egidą".
|
|
|
Dodane przez prakseda
dnia czerwca 13 2014 09:51:02 ·
9 Komentarzy ·
12 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|