|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Artykuły: Polityka |
|
|
POlska Tuska
„Dlaczego nasze dzieci mają myśleć w perspektywie, tylko wyjazdu? Ja ten dobry rząd zrobię, jeśli mi pomożecie. Ja bardzo proszę was o pomoc, proszę was o wasze głosy, bo to jest ważna sprawa. Zbudujemy taką ojczyznę, w której będziemy szanować się i budować. Zbudujemy taką ojczyznę gdzie nawet pan prezes dobrze się poczuje. Obiecuje to panu, nawet pan będzie się dobrze czuł…”
Bielan w worze pokutnym, z czołem ubabranym popiołem
Adam Bielan właśnie przybrał wór pokutny i posypał głowę popiołem. To, czego oczekiwał od niego J. Brudziński, właśnie się spełnia. Wybory tuż, tuż, pewnie dlatego.
"Polska to my, a nie Tusk i jego psy!"
Tytuł tego wpisu to jedno z haseł polskich kibiców, którzy w taki sposób wyrażają swój stosunek do hegemonii Tuska i jego pieniaczy, która to hegemonia weszła również bezpośrednio na polskie stadiony.
Największa demonstracja odbyła się w Szczecinie
15 tys. ludzi przemaszerowało dziś w Szczecinie.
Fikcja leczenia za darmo
Pacjenci mają utrudniony dostęp do 200 badań i zabiegów, choć państwo im je gwarantuje.
Kibice wychodzą ze stadionów
W weekend na niemal wszystkich stadionach w Polsce kibice protestowali przeciwko decyzji wojewodów mazowieckiego i wielkopolskiego o zamknięciu stadionów Lecha i Legii.
Kibole władzy
Że wojenka premiera z „bandytami stadionowymi” będzie miała w „Gazecie Wyborczej” gorliwych kibiców, że pierwszą jej reakcją będzie „nareszcie!”, można się było spodziewać. Ale sugestia, że akcja rządu zapobiegła temu, by, jak w Serbii, o wyniku wyborów zdecydowały bojówki organizowane przez kluby kibica, wyznacza doprawdy nowy, wyśrubowany standard lizusostwa. Jeszcze wczoraj gdyby ktoś pod jakimkolwiek względem przyrównał III RP, od trzech lat szczęśliwie rządzoną niepodzielnie przez „siły obliczalne i odpowiedzialne” do Serbii, ta sama gazeta zatrzęsłaby się z oburzenia.
Michnik, Lis i Najsztub zdenerwowani sukcesem tygodnika "Uważam Rze". Przyszedł czas na ciężką broń: obelgi
Niska sprzedaż tygodnika "Wprost" (ogłoszony kilka miesięcy temu cudowny skok okazał się wynikiem potężnej, niespotykanej w historii polskich mediów, manipulacji danymi o sprzedaży) zmusza kierującego pismem Tomasza Lisa do sięgania po deski ostatniego ratunku. Takie jak publikowana na łamach najnowszego wydania pisma rozmowa z redaktorem naczelnym "Gazety Wyborczej" Adamem Michnikiem.
Brawo dla Tuska...
...zaczął leczenie od likwidacji przyczyn a nie skutków!
Polacy nie chcą być Polakami, czyli zbiorowa mobilizacja
Profesor Zdzisław Krasnodębski w swoim felietonie dla „Rzeczpospolitej” pod tytułem „Potrzeba zbiorowej mobilizacji” , na okoliczność konferencji środowisk intelektualnych polskiego obozu konserwatywnej prawicy „ Polska – Wielki Projekt” pisze m.in. :
Podsumowanie kongresu "Polska - Wielki projekt"
Zakończył się kongres "Polska - Wielki projekt" , który na portalu największej stacji informacyjnej TVN24 (!!) nazwany jest Kongresem PiS. Cóż, takich mamy funkcjonariuszy zatrudnionych w polsko języcznych mediach, że nawet jak już coś muszą pokazać, to zawsze mijają się z prawdą.
Partia rządzącą i zaprzyjaźnione media odmawiają Polakom będącym kibicami prawa do własnej oceny i patriotyzmu
Słucham kolejny dzień różnych gadających głów w TVN24, zaglądam na ONET i zastanawiam się, kto tu oszalał? Toż to czysty obłęd! Z kibiców - obywateli z obszaru całej Polski, rzeszy kilkuset tysięcy obywateli robi się tryglodytów bez mózgu, odbiera się Im prawa obywatelskie !
Rodzina Obywatelska
Panie premierze, ja wierny Pana wyborca apeluję – wróć Pan do siły spokoju ! Dość tych wojen ! Bo mi Pan rodzinkę doprowadzasz do stanu anty-obywatelskiego . Zresztą, opiszę po kolei...
Migawki z KONGRESU POLSKA – WIELKI PROJEKT
http://wielkiprojekt.sobieski.org.pl/
(głównie z soboty, 7. V 2011 - Warszawa – Arkady Kubickiego)
"Korzystajcie z ludzi reżimu!"
Magdalenka – czarodziejska moc powrotu do przeszłości
Małe, pulchne, biszkoptowe ciasteczko - magdalenka, opisane na początku "W stronę Swanna" - pierwszej części sławnej powieści-rzeki: "W poszukiwaniu straconego czasu" Marcela Prousta, miało moc szczególną. Było słodkim balastem odczuwania czasu, kontaktem z przeszłością za pomocą wrażeń zmysłowych, darem przywoływania bezpowrotnie utraconej pamięci.
Nie ma nic wspólnego z Magdalenką pod Warszawą, choć i tam, próba wskrzeszenia przeszłości udała się znakomicie. Z jedną tylko różnicą. Nasza Magdalenka ma gorzki smak.
|
|
|
|
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|